I mój pierwszy wspólnik .
Dobrych kilkanaście lat temu.
Od kiedy pamiętam w każdej wolnej chwili jako mała dziewczynka biegałam na łąki i zbierałam polne kwiaty,
Zabawom nie było końca,zawsze wymyślałam coś nowego .
I właśnie wtedy przenosiłam się bajkowy cudowny i beztroski świat
Roślinki "moje skarby" były śliczne ,kolorowe i niekiedy pachnące.
Moje marzenia z czasem krok po kroku przeobrażały się w rzeczywistość .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz